Czy potrafisz odgadnąć, z którego miejsca pochodzi ta kamera?
Posiadanie kamery internetowej na swojej stronie to idealny sposób na reklamę prowadzonej działalności. Nie ma znaczenia, czy to witryna kurortu w górach, serwis urzędu, strona pokoi na wynajem lub stoku narciarskiego, czy blog turystyczny. Streaming z kamery internetowej z pewnością wyraźnie wpłynie na ruch na stronie. Ponadto streaming z kamery internetowej, takiej jak kamera Luzzi:
Możesz streamingować co chcesz. Ograniczają Cię praktycznie tylko kreatywność i... przepisy RODO. Kamerę internetową, taką jak np. obraz z Luzzi na żywo, bez wysiłku zainstalujesz na swojej stronie www.
Chcesz, żeby ludzie na całym świecie mieli nieprzerwany widok na centrum Twojej gminy, morze, schronisko górskie, muzeum lub na inne obiekty i miejsca warte obserwowania? Trzeba wiedzieć, że na osiągnięcie wysokiej jakości obrazu z kamery live wpływają rozmaite warunki.
Na początku wytypuj nadające się miejsce na zlokalizowanie kamery on-line. Obserwowany obiekt powinien być interesujący dla odbiorcy. Przykładem są szczyty gór, plaża, główna ulica, centrum miasta itp. Kamera on-line powinna obejmować jak największy obszar, więc zaleca się przymocować ją na najwyższej kondygnacji wysokiego budynku. Im wyżej, tym lepiej. Chodzi także o aspekty prawne, żeby – z uwagi na RODO - nie dało się zidentyfikować osób widocznych na obrazie. Z montażem kamery szybko i łatwo poradzi sobie każdy. Transmitowanie wymaga dostępu do Internetu – Internet service provider nie ma znaczenia.
W następnym etapie trzeba tak wyregulować kamerę, żeby rejestrować obraz w wysokiej rozdzielczości, tak jak widok na Luzzi. Szczególny nacisk połóż na odpowiedni kontrast, zoom oraz pozostałe istotne ustawienia urządzenia. Szczegółowe informacje znajdziesz w instrukcji sporządzonej przez producenta lub sprzedawcę.
Zaplanowanie wakacji samodzielnie pozwala zaoszczędzić sporo pieniędzy oraz dopasować poszczególne atrakcje do potrzeb wszystkich uczestników. O czym musimy pamiętać, planując długo wyczekiwaną podróż?
I bon voyage!